4 lipca 2005 r. w Rzymie odbyła się 28 sesja Pełnej Komisji Kodeksu Żywnościowego – Codex Alimentarius – najwyższego organu planety do spraw żywności, powołanego w 1963 r. przez światową Organizację Zdrowia (WHO) oraz Organizację ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) przy ONZ.
Na sesji przyjęto ostateczną formę wytycznych dotyczących zaleceń Codex Alimentarius w sprawie witamin i dodatków do żywności. Wytyczne zakazują rozpowszechniania informacji o chorobach i żywieniu i wzywają do ustanowienia w przyszłości ograniczonych dawek witamin, minerałów oraz innych środków odżywczych w suplementach diety.
W ciągu najbliższych lat mają stopniowo wchodzić w życie przepisy wprowadzające ścisłą kontrolę żywności zgodnie z interesami wielkich koncernów spożywczych i farmaceutycznych. Ma również obowiązywać wyłącznie farmakologiczne podejście w lecznictwie z pominięciem indywidualnej profilaktyki zdrowotnej.
Takie działania mają być rozłożone w czasie, aby konsumenci przyzwyczaili się do powolnych, prawie niezauważalnych zmian i ograniczeń. Wspierają je media podważając skuteczność i bezpieczeństwo naturalnych terapii. Powołują się często na wyniki badań prowadzonych na zlecenie koncernów nie uwzględniając badań prowadzonych przez niezależne labolatoria. W ten sposób przygotowuje się opinię publiczną na przyszłe ograniczenie dostępu do wielu produktów prozdrowotnych lub ich całkowite wyeliminowanie z rynku.
Jak się odzywiasz?
Być może kiedyś napiszę na ten temat osobny artykuł. W telegraficznym skrócie:
1. Nie łączę białek z węglowodanami.
2. Kasza jaglana, kukurydziana, orkisz, soja, soczewica, ciecierzyca stały się głównymi produktami moich potraw.
3. Dużo warzyw i owoców.
4. Soki własnej produkcji.
5. Woda strukturyzowana.
ja poproszę o taki artykuł 🙂