-[Ja] Jeśli coś robisz, robisz to dla pieniędzy czy satysfakcji?
-[ego] Dla satysfakcji
– Kiedy czujesz satysfakcję?
– Kiedy ktoś wyrazi uznanie, pochwali, doceni to, co zrobię.
– Dlaczego pragniesz pochwał? Dlaczego one ciebie uskrzydlają uskrzydlają ?
– Nie wiem. Po prostu wtedy lepiej się czuję. Widzę, że to, co robię ma sens, podoba się innym.
– Czyli uzależniasz swoje samopoczucie od opinii innych!
– Jeśli Cię pochwalę – wzrastasz, jeśli zganię, bądź nie zajmę żadnego stanowiska zapewne czujesz się źle, czy tak ?
– Tak.
– Tak więc uzależniasz swoje samopoczucie od opinii innych.
– Wychodzi na to, że tak.
– Czym dla ciebie jest opinia?
– Słowami, które wyrażają moje stanowisko wobec czegoś lub kogoś.
– Skąd się bierze stanowisko?
– Wypracowuję je w oparciu o doświadczenia i wiedzę.
– Czy doświadczenia i wiedza są Prawdą?
– Nie, jest ograniczona moją zdolnością poznania i kontekstem sytuacji w której się aktualnie znajduję. Nie jest prawdą absolutną.
– Jeśli dla Ciebie nie jest prawdziwa, dla innych też nie jest ?
– Nie, nie może nią być.
– O.k. zobacz. Warunkujesz swoje samopoczucie od opinii innych, które oparte są na wiedzy i doświadczeniu, które nie są prawdą.
– Najwidoczniej tak, ale nie przeszkadza mi to. Nadal chcę pochwał, bo dają mi one radość, której nie mam.
– Skąd wiesz, że jej nie masz?
– Bo sprawdzałem.
– Kto sprawdzał?
– Ja.
– Kim jest ja, które sprawdzało i stwierdziło, że nie masz radości w sobie? Czym jest radość?
– Nie potrafię powiedzieć słowami czym jest radość.
– Jeśli nie potrafisz jej określić, to skąd wiesz, że jej nie masz?
– Nie wiem.
– Jeśli nie wiesz, że nie masz radości w sobie, to skąd wiesz, że inni ci ją mogą dać wypowiadając pochlebne słowa w twoim kierunku?
– Bo jak je wypowiadają czuję się dowartościowany.
– Czyli uważasz się za osobę niepełnowartościową i odrzuconą, bo tylko takie osoby pragną akceptacji ze strony innych.
– Wygląda na to, że tak.
– Myślisz, że słowa innych, które są tylko odbiciem ich świata są w stanie sprawić byś był bardziej wartościowy niż jesteś? Co w ogóle dla ciebie oznacza słowo niepełnowartościowy?
– Nie zasługujący na miłość.
– Dlaczego twierdzisz, że nie zasługujesz na miłość?
– Bo ją odrzuciłem, bo ona boli, okazywanie miłości boli.
– Czyli czekasz na aprobatę, która ma wyzwolić uczucie, które w sobie blokujesz?
– Tak.
– Czy jesteś wolnym człowiekiem?
– Za takiego się uważam.
– Dlaczego wobec tego uzależniasz swoją miłość od innych ludzi, od ich zachowań i słów, które nie są prawdą. Właściwie to według ciebie ich fałsz ma wyzwolić w tobie miłość. Czy to jest mądre?

Jakie znaczenie dla mnie ma to, czy ktoś coś lubi czy nie. To tylko jego opinia wypływająca z jego wewnętrznego świata, będąca za razem jego odbiciem.